sobota, 29 października 2011

"Kolory tamtego lata" Richard Paul Evans

Tytuł: Kolory tamtego lata
Autor: Richard Paul Evans
Wydawnictwo: Znak
Stron: 352

Cytat:
"Każdy,kto próbuje ukryć miłość,daje najlepszy dowód na jej istnienie."
STR.185

Eliana wiedzie według innych życie jak z bajki. Dziewczyna z amerykańskiego miasteczka poślubiła przystojnego,dobrze ustawionego,bogatego Włocha. Zamieszkuje w kraju,które określane jest jako "niebo" na ziemi. Ma duży dom,małego synka o imieniu Alessio. Jednak to życie jak z bajki jest tylko złudzeniem. Sąsiedzi i znajomi nie wiedzą,co dzieje się w małżeństwie. Jedyną osobą,która to wie jest siostra Maurizio. Eliana wyszła za Maurizio,ponieważ on obdarzał ją wielką miłością,podobnie jak i ona. Szeptał jej czułe słówka,dbał o nią lepiej niż o siebie. Jednak po ślubie i narodzinach Alessia wszystko się zmieniło. Maurizio często wyjeżdża i nie ma go kilka tygodni. Mówi,że w sprawach dotyczących prowadzonej przez niego winiarni. Jednak Eliana odkrywa,że ją zdradza. Grozi mu rozwodem. Jednak mężczyzna mówi jej,że odbierze jej syna,którego ona kocha ponad wszystko. Eliana wie,że Maurizio nie byłby w stanie zaopiekować się chłopcem,który jest chory na astmę. Eliana jednak nie zarabia dużo. Jest na utrzymaniu męża,ponieważ ona tylko rysuje obrazy. Choć są to niesamowite dzieła nie sprzedaje ich. Do ich posiadłości wprowadza się młody Amerykanin. Eliana rozpoczyna z nim romans.

Jak dalej potoczy się życie bezradnej Eliany?
Czy Maurizio dowie się o romansie?
Czy Eliana posłucha serca ?
_________________________________________________________________________________

Książkę dostałam z wygranej w CANDY. Choć to było dawno temu książkę przeczytałam niedawno. Zauroczyła mnie od razu cytatami włoskimi przy każdym rozdziale. Cytaty o miłości itp. Oczywiście były przetłumaczone na polski za co duży plus. Opowieść zdarzyła sie naprawdę. Choć jest to bardzo niesamowite przeżycie. Może niektórzy twierdzą,że temat oklepany,jednak ma swoją oryginalność. Dzięki książce poznajemy kilka tradycji,zwyczajów Włochów. Można również nauczyć się nowych słówek. Szczerze? Troszkę przeszkadzało mi używanie włoskich wyrazów,ale po kilku stronach przywykłam. Jest to wzruszająca opowieść o prawdziwej miłości nie tylko do mężczyzny,ale również do dziecka. Książkę polecam każdemu.

OCENA :  6/6
_________________________________________________________________________________

Przepraszam,że nie pisałam,ale brak czasu daje się we znaki - szkoła. Ostatnio robią nam dużo sprawdzianów i kartkówek. Na czytanie,a co dopiero recenzowanie brak mi czasu. Mam nadzieję,że chociaż co 1-2 tyg. będę w stanie tutaj zajrzeć,ponieważ nie chcę po raz kolejny opuścić bloga :)

wtorek, 18 października 2011

"Obcy" Taichi Yamada

Tytuł: Obcy
Autor: Taichi Yamada
Wydawnictwo: MUZA S.A
Stron: 192

Cytat:
 "Starałem się,na ile potrafiłem,iść normalnym krokiem.Ale strach rósł dosłownie z każdą chwilą. Kolejne stopnie metalowych schodów pokonywałem z coraz większą szybkością,a kiedy trafiłem na główną ulicę,puściłem się biegiem. Strach i emocje zdawały się uwalniać z każdej komórki mojego ciała."
str.75

Mężczyzna w podeszłym wieku (48l.) rozwodzi się ze swoją żoną Ayako. Zabiera ona mi cały majątek i bogactwo. Harada,bo tak miał na imię główny bohater książki na imię, jest scenarzystą filmowym. Podczas rozstania współpracę z nim  zrywa jego przyjaciel Mamiya,ze względu,iż twierdzi,że kocha byłą żonę swojego przyjaciela a nie godzi się w ten sposób postępować,spotykać,rozmawiać. Syn Harady również się od niego odwrócił,więc mężczyzna pozostał sam. Pewnego dnia,gdy siedzi w korytarzu,zauważa młodą kobietę przechodzącą przez hol budynku. Harada siedział wówczas w holu,ponieważ zorientował się,że jako jedyny jest w tej chwili w wielkim gmachu. Następnego dnia ta tajemnicza kobieta przychodzi do niego z szampanem,mężczyzna widzi,że jest ona tak samo samotna,jednak odprawia ją z kwitkiem. Zachował się bardzo arogancko,jednak nie miał wówczas nastroju na spotkania. Nie wie,co stało się z tamtą dziewczyną,po tym jak ją spławił. Harada znajduje swoich rodziców,którzy zmarli w tragicznym wypadku. Nie wierzy własnym oczom. Jak jego rodzice mogą chodzić po tym świecie,jeśli zmarli? Oczywiście byli w okolicach jego wieku,więc Harada uznał się za szaleńca. Niestety to prawda. Jego rodzice są nie z tego świata! Podczas rozwoju tej akcji zaprzyjaźnia się z dziewczyną z holu. Dowiaduje się,że ma na imię Kei. Jednak nie jest ona taka jak przedtem. Wydaje się być jakaś "inna". Gdy się kochali pod żadnym pozorem nie kazała mu patrzeć na swoje piersi,osłaniała je ręcznikiem,twierdząc,że ma tam bardzo brzydką bliznę. Jednak ona ukrywała coś gorszego. Coś,czego Harada nie spodziewałby się,choć miał z tym kontakt.

Jak skończy się ta historia z rodzicami?
Co skrywała Kei? 

________________________________________________________________________________

"Obcy" Taichiego Yamady ukazuje,jak na życie danego człowieka może wpłynąć barak poczucia bezpieczeństwa,miłości,przyjaźni oraz ciepła i czułości. Brak tych rzeczy doświadczył,choć już dojrzały, Harada. Żona opuściła go. Wszyscy odwrócili się od niego i nikt nie chciał z nim rozmawiać. 
Pod koniec książki okazuje się jednak,kto był najlepszym przyjacielem mężczyzny i jaki kto miał na niego wpływ. Niektórzy pozytywny,inni bardzo negatywny,zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowię.

Książkę mogłabym opisać na kilka-kilkanaście stron. Dużo w niej się działo. Akcja toczyła się szybko i była zrozumiana. Uczucia bohatera dobrze dobrane do sytuacji i określone. Język prosty. Najbardziej w książce podobał mi się motyw Japoński. Autor Taichi Yamada to Japończyk. Najbardziej urzekły mnie imiona lub przydomki ludzi. Harada. To imię w szczególności. Od samego początku polubiłam tą postać. Trochę się z nią utożsamiłam,ponieważ gdy miałam dwie nogi złamane również czułam się bardzo samotna,bez wsparcia. 


Komu polecam książkę? Wszystkim. Są tam sceny miłosne,ale niezbyt wiele. Śmiało polecam ją na jeden wieczór. W zupełności wystarczy on na przeczytanie tej książki. Dzieło to w szczególności mi się spodobało,ponieważ jest jak to ja określam "z biblioteki dla dużych" :). Do biblioteki tej chodzi mój 17-nasto letni brat,więc no wiadomo :) 

OCENA: 6/6



poniedziałek, 17 października 2011

Pierwsza notka.

Cześć. 
Oczywiście jak sama nazwa wskazuję blog będzie o książkach. Wcześniej blogowałam na Onecie,ale dzisiaj pp tym,jak napisałam strasznie długą notkę i mi się skasowała po dodaniu nie mam zamiaru już pisać recenzji na tym serwisie i postanowiłam przenieść bloga stąd -> ONET - KSIAZKOMANIAA | tutaj. Zauważyłam,że wiele znanych mi blogerów zmieniło z Onet na Blogger i mam nadzieję,że i mi się uda :) 

Na dzisiaj to wszystko. 
Do pierwszej recenzji TUTAJ ! :)
Pa.